Bitwa pod Łodzią / Brzezinami 1914 r.
Kiedy uczniowie czytają w podręcznikach o I Wojnie Światowej to pojawiają się w nich 4 główne bitwy: nad Marną, pod Verdun, nad Sommą i pod Tannenbergiem. I bitwa nad Marną to kilka dni września 1914 r. i ponad 700 000 zabitych. II bitwa nad Marną to środek wakacji 1918 r. i około 270 000 zabitych. Verdun to walki przez prawie cały 1916 r. i około 700 000 zabitych po obu stronach. Somma to walki w II połowie 1916 r. i 1000 000 zabitych. Tannenberg to w porównaniu z nimi mniejsza z bitew (pod koniec sierpnia 1914 r.) z około 40 000 zabitymi. Wszystkie te bitwy są wspominane albo w filmach z tamtego okresu albo chociaż w prasie, kulturze i polityce. Propaganda niemiecka traktowała Tannenberg 1914 jako rewanż na Słowianach za Tannenberg 1410. To, że w 1410 r. walczyły inne strony, miało mniejsze znaczenie. Niemcy to naród, który nie lubi klęsk i porażek, dlatego dla lepszego samopoczucia zamienił klęskę pod Grunwaldem z Polakami i Litwinami na remis pod Tannenbergiem 1:1 ze Słowianami. Zapomniano o innej, dużej bitwie, która toczyła się w trakcie I Wojny Światowej na terenie dzisiejszej Polski – bitwie pod Łodzią, zwanej też bitwą pod Brzezinami. Miała ona miejsce pod koniec listopada 1914 r. i zginęło w niej około 200 000 żołnierzy. Rzeź musiała być straszna, porównywalna do II bitwy nad Marną. Dla nas była to bitwa bratobójcza, ponieważ Polacy byli po obu stronach frontu. Uczestniczył w niej korpus forteczny Posen. Jednym z dowódców niemieckich był gen. Karl Litzmann, który zdobył Brzeziny. To na jego cześć kilkanaście lat później niemieccy narodowi socjaliści zmienili Łódź na Litzmannstadt. Pod Bolimowem Niemcy użyli pocisków z bromkiem ksylitu i ksylenu. W okolicach Łowicza Rosjanie użyli kompanii samochodów pancernych С24\40 Russo-Bałt z silnikami o mocy 40 KM. Wyglądały tak:
https://pl.topwar.ru/81828-broneavtomobili-russo-balt-tip-c.html
Wydaje mi się, że cała I Wojna Światowa jest słabo ukazana w polskiej kulturze, w filmie a w świadomości narodowej brak takiej wiedzy o ogromie strat ludzkich i materialnych. I Wojna Światowa to dla Galicji dramat około 1000 0000 uchodźców, którzy uciekli przed frontem w głąb Austro-Węgier. Wyobraźcie sobie przepełnione pociągi ewakuacyjne, obozy dla uchodźców oraz ich walkę o przetrwanie w austriackich i czeskich miasteczkach. W Choceniu w Czechach zmarło niemal 8 tys. osób, głównie z Podkarpacia. Witos pisał o Galicji w trakcie I Wojnie Światowej. Wg niego po odbiciu Galicji przez państwa centralne żołnierze niemieccy byli gorsi od Rosjan. Podawał przykład jak powieszono chłopa za posiadanie w kieszeni monet rosyjskich. Podobno cała miłość do Habsburgów wygasła po pokoju brzeskim, w którym Chełmszczyznę i część Podlasia włączono do Ukrainy. Dla Polaków był to ogromny szok. To wtedy gen. Haller porzucił armię austro-węgierską i przedarł się na stronę rosyjską.
Książka o wpływie religii na rozwój świata zachodniego pt.: „Chrześcijaństwo a duch świata Zachodu” jest dostępna w Klinice Języka i w innych księgarniach.
tagi: galicja haller bitwa pod łodzią brzeziny
![]() |
Maciej-Lodyga |
3 kwietnia 2025 09:24 |