-

Maciej-Lodyga

Najstarsza wzmianka o ketchupie

Wiele lata temu, kiedy Mel Gibson nagrał film pt.: „Apocalipto”, pod jego wpływem przeczytałem w 2007 r. „Pamiętnik żołnierza Korteza czyli prawdziwą historię podboju Nowej Hiszpanii” konkwistadora Bernala Diaz del Castillo. Trafiłem w nim na taki fragment:

„(…) Patrzyliśmy na wysoką świątynię, skąd dochodził, i ujrzeliśmy, że siłą wciągają na stopnie naszych towarzyszy pojmanych w czasie odwrotu Korteza, aby ich zabić na ofiarę. A kiedy już wyciągnęli ich na mały placyk przed sanktuarium, w którym znajdują się posągi przeklętych bóstw, ujrzeliśmy, jak niektórym z nich wkładają na głowę pióropusze i każą im tańczyć przed Uichilobosem z czymś w rodzaju wachlarzy. Po tańcu położyli ich na wznak na płaskie kamienie ofiarne i wielkim nożami z obsydianu rozpłatali im piersi i wydobyli serca jeszcze gorące, aby je ofiarować bóstwom tam stojącym, ciała zaś zrzucili na dół, kopiąc je nogami. Na dole stali inni Indianie, rzeźnicy, ci obcinali ramiona i nogi, ściągali skórę z głowy i wyprawiali ją jak na rękawiczki, zachowując brody i włosy, aby używać ich w czasie świątecznych orgii. Mięso zjadali przyprawione pieprzem, pomidorowym sosem. W ten sposób zjedli ramiona i nogi, serca i krew ofiarowali bóstwom, jak mówiłem, a resztę wnętrzności i flaki, rzucili tygrysom, wężom i żmijom trzymanym w specjalnych domostwach. Wszystkie te okrucieństwa obserwowaliśmy z naszego obozu razem z Pedrem de Alvarado i Gonzalem de Sandoval oraz innymi oficerami. Mogą sobie wyobrazić ciekawi czytelnicy, jak litowaliśmy się nad nimi i mówiliśmy sobie: „Bogu niechaj będą dzięki, że nie mnie wzięto dzisiaj, aby złożyć na ofiarę bogom!" Zważcie też, że byliśmy tak blisko, a nie mogliśmy nic dla nich uczynić, mogliśmy tylko błagać Boga, aby nas ustrzegł od tak strasznej śmierci. (…)”

Jest to najstarsza wzmianka o ketchupie, na jaką trafiłem w źródłach historycznych. Pamiętnik ukazuje podbój Hiszpanii z zupełnie innej perspektywy niż powszechnie znana. Kiedy w wieku 6 lat byłem w szpitalu, rodzice kupili mi komiks o podboju Meksyku, w którym Hiszpanie byli przede wszystkim krwiożerczymi Europejczykami żądnymi złota. W pamiętniku konkwistadora jest wiele fragmentów pokazujących, jak wielkim wybawieniem byli Hiszpanie dla plemion podbitych przez Azteków i jak nieludzka była ich cywilizacja.



tagi:

Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 08:45
18     1200    5 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 08:57

Wszystkie cywilizacje Ameryki miały być nieludzkie. Tam (i w Syberii) werbowano wojska - karne i bitne. To tak samo jak ze Spartą, którą jeden z mieszkańców Sybaris opisał tymi słowami: Nie dziwię się, że wolą nawet umrzeć niż wracać do takiego życia.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 09:31

Takie pytanie techniczne: te ręce i nogi były na surowo, czy robili grilla? Są jakieś wzmianki?

zaloguj się by móc komentować

Maciej-Lodyga @atelin 8 listopada 2023 09:31
8 listopada 2023 11:20

"(...) Muszę nadmienić, że w tym wielkim głodzie, jaki cierpieliśmy tak my, Hiszpanie, jak Meksykanie, pewni kacykowie meksykańscy porwali podobno dwóch czy trzech Indian z wiosek, które mijaliśmy, ukryli ich pomiędzy łubami, potem w drodze zabili ich, upiekli na kamieniach w wyżłobionych w ziemi piecach, jak to swego czasu czynili w Meksyku, i zjedli ich. (...)"

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 11:35

Mam tę książkę, ale jeszcze nie czytałem. Wspomniałem o niej w jednym z komentarzy chyba z tydzień temu. Dobrze, ze Pan to przerobił.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @OjciecDyrektor 8 listopada 2023 11:35
8 listopada 2023 16:22

Polecam. Nie wiadomo, jednak, co nie zaiskrzyło, że Hiszpanie stali się tak zapieklymi wrogami dla Aztekow. Całe ich działanie było nastawione na anihilacje Hiszpanow i Maksykanie walczyli z nimi do ostatniej kropli krwi. Żaden układ nie wchodził w grę. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 8 listopada 2023 16:22
8 listopada 2023 17:31

Alvarado, jakp agent Olimpiczyków, namówił Cortesa do podboju Meksyku. A że Aztekowie to zawodowi kanibale, to walka była zaciekła i bezwzględna. Cortesa potem chronił Alvarando i dopiero, gdy wyjechał do Europy walczyć pod Ceuta w 1541, to wówczas zlikwidowano Alvarado, wysyłajac go do tłumienia indiańskiego powstania. Gdyby nie Alvarado mielibyśmy tych kanibali w Europie, a konkretnie - w Portugalii. Więc w sumie dobrze, że tak wyszło.

zaloguj się by móc komentować

Maciej-Lodyga @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 17:35

A Olimpijczycy to kto?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 18:44

W ogromnym skrócie - Fenicjanie. W tamtym czasie mieli Portugalie jako swpje główne ciało operacyjne. Zapraszam kloknac na nick Piotera. Wtedy wyświetli się cala lista jego notek. Odszukac te o nazwie "Pierwsza wojna o Olimp". Przeczytac ja oraz komentarze. I to samo z kolejnymi, wszystkimi notkami. Wtedy sie Panu wszystko wyjaśni. Wiem, ze dużo czytania, ale wiedza zawarta tam jest bezcenna. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 8 listopada 2023 16:22
8 listopada 2023 19:15

Mala literowka zmieniła sens zdania. Powinno byc - Cortes chronił Alvarado, a nie "Cortesa....itd

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @OjciecDyrektor 8 listopada 2023 17:31
8 listopada 2023 20:27

Ok, ale wiemy, że Cortez popłynął tam po zaciągi, może nawet przeciwko Portugalii. Na początku było ok, a potem taka zajadła nienawiść Meksykanow do Hiszpanow. Co poszło nie tak? 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 8 listopada 2023 20:27
8 listopada 2023 20:36

N9 nyłaco tym mowa w notce Piotera. Alvarado sprowokował walki. A że potem jie został za to powieszony przez Cortesa, to znaczy że go przekonał iż tak będzie korzystniej dla wszystkich, w tym i dla Cortesa. No i się nie pomylił...:). Cortes się później tłumaczył przed królem, ale się dobrze wytłumaczył skoro nie ściął go król i cesarz. 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 22:20

Dowolna paskudna substancja staje się jadalna po polaniu keczupem, stąd taka popularność tej przyprawy. Wprawdzie wszystko potraktowane keczupem ma jednakowy smak, ale widocznie tak trzeba. Takie czasy.

 

zaloguj się by móc komentować

kluczu @Maciej-Lodyga
8 listopada 2023 22:56

Do keczupu niezbędny jest ocet i cukier, sos pomidorowy to sos pomidorowy,dwa rózne produkty.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @kluczu 8 listopada 2023 22:56
9 listopada 2023 07:19

Tam raczej używana była pasta z papryki i pomidorów, niż to co my znamy jako keczup.

Tym bardziej, że Aztekowie mieli w arsenale broni gaz bojowy stworzony na bazie drobno zmielonych ziaren ostrej papryki.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @OjciecDyrektor 8 listopada 2023 20:36
9 listopada 2023 08:01

Z książki del Castillo nie bardzo wynika, jakie były zależności między Cortezem a Diego Velazgues de Cuellar i de Alvarado. Raz się lubili, raz nie. Jedna rzecz tylko uderza w  tych wspomnieniach, że Cortez był tam po to, żeby rozszerzać panowanie Korony, ale robiąc to w sposób "pokojowy", natomiast gubernator Kuby ze swoimi ludźmi był nastawiony na podbój związany z eksloatacją. Oczywiście Cortez jest ucukierkowany jako konkwistador, ale tam już się ścierały siły dla nas tajemne. Nie było często współpracy pomiędzy hiszpańskimi konkwistadorami, choć występowali w imieniu Korony. Rozumiem, że stanowiska, apanaże, ale coś się przed nami skrywa. Nawet wiedząc o możliwości zaciągów, dalej brakuje puzli. Zastanawiam się, czy do Montezumy ktoś nie dotarł wcześniej, bo to, że w szeregach Corteza i nie tylko była antyhiszpańska agentura, to jest oczywiste. 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Maciej-Lodyga
9 listopada 2023 08:07

Sos mógł być z przyprawami, bo dlaczego nie. Natomiast dla mnie odkrywcze było to, że już wówczas miała miejsce kampania odrzucająca okrucieństwo Azteków.  Raport De Castillo istnieje jakby wbrew wszystkiemu. Ale myslę sobie, że może zawiera cenniejsze informacje niż okrucieństwo Meksykanów. Trzeba będzie przeczytać jeszcze raz.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter 9 listopada 2023 07:19
10 listopada 2023 22:30

... ziaren ostrej papryki.

 

Nie trzeba mielić, a wystarczy podgrzać na patelni/woku w nieprzewiewnym pomieszczeniu i oddech ustaje.

 

Przeżyłem.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 10 listopada 2023 22:30
10 listopada 2023 22:31

Coś jak upaść nagle na pupę.

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować